Zaufanie społeczne pogrąży Tuska … i Morawieckiego?

Autor: OGB Pro 24 listopada 2022

Badane od lat zaufanie społeczne do najważniejszych polityków w kraju często budzi mieszane uczucia, szczególnie gdy odpowiada za nie CBOS. Ośrodka badań nikt nie traktuje poważnie, nawet polski rząd, który zamawia badania telefoniczne na rynku. Co, jeśli jednak w wynikach czai się odpowiedź “Kto będzie przyszłym Premierem RP?”

Jeżeli Donald Tusk wygra wybory i zostanie premierem, nie tylko pokona Kaczyńskiego, ale przełamię też zasadę obowiązującą w polskiej polityce od 30 lat, która mówi że premierem nie może zostać polityk z ujemnym zaufaniem społecznym. Każdy kandydat na premiera od początku lat 90. charakteryzował się tym, że zaufanie do niego w badaniach CBOS było wyższe niż brak zaufania. Mimo wszelkich wad, jakie niosą za sobą badania CBOS, mają te jedną zaletę, że w ten sam sposób (pewnie ten sam błędny sposób), badają poparcie zaufanie do polityków od wielu, wielu lat.

 

Ustalmy kilka rzeczy, po pierwsze Donald Tusk jest dziś kandydatem na premiera nie tylko samej KO. ale też całej opozycji. Nie ukrywa tego sam polityk Jest liderem partii, nie wskazał innego kandydata, wiedzą to też wyborcy KO. Nikt się nie spodziewa, że po wygranej pojawi się nowy Buzek czy Marcinkiewicz. Donald Tusk idzie do wyborów, by ponownie zostać premierem, kropka.

 

Dlaczego zaufanie do kandydata na premiera jest ważne? Bo swoją osobą zapewnia zmianę i nadzieję, którą charakteryzowała się każda zmiana władzy od 91 roku. Zmiana, w której Lewica zastępowała skłóconą prawicę w 93 roku, zmianę, którą był rząd AWS po koalicji SLD z PSL, później tą zmianą był rząd Millera po burzliwych latach premiera Buzka. Reakcją na afery rządu Millera była wygrana PiS w 2005 roku, a w 2007 rządy Tuska były odpowiedzią na perturbacje koalicji PiS z LPR i Samoobroną. W 2015 “Dobra zmiana” przyniosła właśnie zmianę po rządach Tuska. Każdy kandydat na premiera, we wszystkich tych wyborach charakteryzował się dużym zaufaniem społecznym – wyższym niż brak zaufania. Każdy!

Zacznijmy od 2019 roku, w którym kandydatem na premiera był urzędujący wtedy już premier Mateusz Morawiecki. Badanie CBOS w październiku 2019 dawało Morawieckiemu 57% zaufania i 27% nieufności (+ 30 p.p.) w 2015 według obietnicy Jarosława Kaczyńskiego kandydatką na premiera była Beata Szydło. W badaniu CBOS z października 2015 zaufanie do Szydło deklarowało 39% Polaków a nieufność 30% (+9 p.p.) 

Zaufanie do Mateusza Morawieckiego (10.2019 r.)

  • Zaufanie
  • Obojętność
  • Nieufność
  • Trudno powiedzieć

Zaufanie do Beaty Szydło (10.2015 r.)

  • Zaufanie
  • Obojętność
  • Nieufność
  • Nieznajomość

W 2011 roku oczywiste było, że kandydatem na premiera PO będzie urzędujący wtedy premier Donald Tusk. W październiku 2011 roku Donaldowi Tuskowi ufało 55%, a brak zaufania deklarowało 29% (+26 p.p.) Idąc dalej, w 2007 też nikt nie miał wątpliwości, kto zostanie premierem jeśli PO wygra wybory, Donald Tusk był wtedy niekwestionowanym liderem swojej partii. Październik 2007 r. to 53% zaufania do Tuska i 27% nieufności (+26 p.p.).

Zaufanie do Donalda Tuska (10.2011 r.)

  • Zaufanie
  • Obojętność
  • Nieufność
  • Nieznajomość

Zaufanie do Donalda Tuska (10.2007 r.)

  • Zaufanie
  • Obojętność
  • Nieufność
  • Nieznajomość

Zaufanie do Jarosława Kaczyńskiego (09.2005 r.)

  • Zaufanie
  • Obojętność
  • Nieufność
  • Nieznajomość

W 2005 roku przed wyborami nikt nie słyszał o Kazimierzu Marcinkiewiczu, można było założyć, że wyborcy głosujący na PiS chcieli, by premierem został Jarosław Kaczyński (a nie np. Jan Rokita). Jarosławowi Kaczyńskiemu w 2005 r. ufało 56%, a nie ufało 20%  (+36p.p.)

W 2001 roku oczywiste było, że premierem zostanie Leszek Miller (nazywany też kanclerzem). Tuż przed wyborami Millerowi ufało 49%, a nie ufało 25% Polaków (+24 p.p.).

Zaufanie do Leszka Millera (10.2001 r.)

  • Zaufanie
  • Obojętność
  • Nieufność
  • Nieznajomość

Zaufanie do Mariana Krzeklewskiego (08.1997 r.)

  • Zaufanie
  • Obojętność
  • Nieufność
  • Nieznajomość

Przed wyborami w 1997 roku nikt też nie wiedział, kim jest Jerzy Buzek, a liderem zwycięskiego AWS był Marian Krzaklewski, któremu ufało 44% a nie ufało 36% (+ 8p.p.)

Historia jest tutaj konsekwentna, przyszły premier zawsze niósł ze sobą więcej pozytywnego zaufania niż nieufności. Więcej nadziei niż strachu, więcej zmiany niż powrotu do tego, co było. Być może z tego samego założenia wychodził Jarosław Kaczyński w 2015 r., gdy zaufanie do niego deklarowało 31% Polaków, a brak zaufania 50% (-19 p.p.). Prezes PiS postawił wtedy na byłą już szefową sztabu Prezydenta Andrzeja Dudy.

Zaufanie do Jarosława Kaczyńskiego (10.2015 r.)

  • Zaufanie
  • Obojętność
  • Nieufność
  • Nieznajomość

Zaufanie do Donalda Tuska (10.2022 r.)

  • Zaufanie
  • Nieufność

Jak to zaufanie wygląda dziś? Według ostatniego CBOS z października 2022 Donaldowi Tuskowi ufa 30%, a nie ufa 55% dorosłych obywateli (-25 p.p.) Donald Tusk byłby nie tylko pierwszym przyszłym premierem, który w kampanię wchodził z negatywnym zaufaniem, ale od najgorszego wyniku kandydata na premiera przed nim (Beata Szydło w 2015r.) dzieliłoby go aż 34 p.p. różnicy!

Albo Donald Tusk wie coś, czego nie wiedzieli poprzedni kandydaci na premiera, nie wiedzą analitycy, badacze, opinia publiczna i media albo swoją kandydaturą ryzykuje wynik całej opozycji. Być może negatywne zaufanie to tylko klątwa, którą należy przełamać albo negatywne zaufanie do lidera PO jest (nie tak mocno) ukrytą wiadomością od wyborców przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi.

Warto tu na chwile się zatrzymać i zobaczyć co jeszcze podpowiadają nam wyniki zaufania. Po pierwsze, jeśli podobne statystyki śledzą stratedzy na Nowogrodzkiej, to kandydatem na premiera w przyszłych wyborach nie będzie też Mateusz Morawiecki – 37% zaufania i 50% nieufności (-13 p.p.), czyli wynik niewiele tylko lepszy od wyniku Jarosława Kaczyńskiego w 2015 roku, kiedy zrezygnował z bycia kandydatem na premiera i oddał tę funkcję dużo już wtedy popularniejszej Beacie Szydło. Czy dla Morawieckiego Jarosław Kaczyński zrobi wyjątek?

Zaufanie do Mateusza Morawieckiego (10.2022 r.)

  • Zaufanie
  • Nieufność

Zaufanie do Mariusza Błaszczaka (10.2022 r.)

  • Zaufanie
  • Nieufność

PiS może ryzykować przełamanie 30 letniej klątwy, podobnie jak robi to KO lub… postawić na innego kandydata na premiera. W tym samym badaniu, czyli CBOS z października 2022 zaufanie do Mariusza Błaszczaka wynosiło 37% a nieufność 33% (+4 p.p.)

Postawienie na nowego “konia” czy jak kto woli wymiana “zderzaka” po pierwsze nie byłaby niczym nowym w politycznej historii Jarosława Kaczyńskiego. Co też ważne niekoniecznie musiałaby też oznaczać zmianę premiera w obecnej kadencji. Z punktu widzenia kampanii wyborczej ważny jest kandydat na premiera po wyborach, a nie obecny, szczególnie w przypadku, w którym wyborcom zostałoby to właściwie zakomunikowane.

Jarosław Kaczyński mógłby np. ogłosić, że doceniając zasługi i dokonania Mateusza Morawieckiego, jego ciężką pracę dla ojczyzny, należy mu się nieco odpoczynku i spokoju i obecny premier byłby świetnym komisarzem w UE, który oczywiście tak samo ciężko, jak w KPRM walczyłby o polskie sprawy. Polska (dalej zdaniem JK) musi postawić w obecnych czasach na tematy związane z bezpieczeństwem państwa, obronnością, zapewnieniem suwerenności i ciągłości państwa, na którą czyha nie tylko Rosja, ale i Niemcy. W ostatnim raporcie opublikowanym na stanpolityki.pl prezentujemy wyniki odpowiedzi na pytanie “Czy Polsce grozi niebezpieczeństwo” TAK deklaruje 56% Polaków, NIE tylko 28%. Twierdząco odpowiedziało 63% osób powyżej 60 roku życia, 60% mieszkańców wsi, 61% wyborców PiS i uwaga 53% wyborców KO. Bezpieczeństwo kraju czy opozycja tego chce, czy nie będzie jednym z trzech najważniejszych tematów kampanii, jeśli nie najważniejszym. Politycy opozycji mogli widzieć tego przedsmak, gdy nie było pewne, czyja rakieta spadła na naszym terytorium. Wszystkie inne tematy, o które kłócili się politycy okazały się błahe i nieistotne.

Czy w takich okolicznościach idealnym kandydatem na premiera (już w nowej kadencji) nie okazałby się Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak? Polityk z pozytywnym zaufaniem społecznym, którego partia rządząca konsekwentnie i bez zbędnego rozgłosu promuje na tle czołgów, samolotów i armat. Kandydat, który inwestuje w nasze bezpieczeństwo, który ściśle współpracuje z partnerami z USA (symbol naszego bezpieczeństwa – zobacz raport), a co najważniejsze, który jest z dala od aktualnych sporów i kłopotów rządu. Niektórzy w tym zachowaniu PiS doszukują się hasła #Błaszczak2025, ale co PiSowi po kandydacie na prezydenta, jeśli przegrają wybory do Sejmu w przyszłym roku?

Zagrożenie bezpieczeństwa Polski

  • Zdecydowanie tak
  • Raczej tak
  • Ani nie, ani tak
  • Raczej nie
  • Zdecydowanie nie

Morawiecki w takiej kampanii byłby (jak to nazywają na zachodzie) “Lame Duck”, na którego można by przerzucić wszystkie obowiązki, niepopularne decyzje i oczywiście błędy. W tym samym czasie kampania PiS przedstawiałaby Polakom “Premiera na nowe trudne czasy”, który “Zapewni bezpieczeństwo” w kontrze do Donalda Tuska, który jak wiemy z Wiadomości “fur Deutschland” itp. 

Ciekawe czy taką wizję kampanii na jesieni 2023 r. mają w swoich podręcznikach stratedzy opozycji, być może dla zwykłego treningu powinni taki scenariusz mieć w tyle głowy. 

Premier Tuska

Jeśli PO pod przewodnictwem Donalda Tuska utrzyma “ludowy” charakter polityki zaprezentowany na ostatniej konwencji w Płońsku to za chwilę rozpoczną się (lub już się rozpoczęły) poszukiwania kandydata KO na premiera, który będzie wiarygodny w ramach nowo przyjętego kierunku. Sprawdzamy,...

Zaufanie do Rafała Trzaskowskiego (10.2022 r.)

  • Zaufanie
  • Nieufność

Na marginesie dyskusji o zaufaniu, Rafałowi Trzaskowskiemu według CBOS ufa 41%, a nie ufa 38% (+3 p.p.), ale o scenariuszu, w którym Donald Tusk wystawia kandydata na premiera usuwając się w cień pisaliśmy już w analizie “Premier Tuska”

Różnica pomiędzy zaufaniem, a nieufnością (p.p.)

  • Jarosław Kaczyński (07.2005 r.)
  • Mateusz Morawiecki (10.2019 r.)
  • Donald Tusk (10.2011 r.)
  • Donald Tusk (10.2007 r.)
  • Leszek Miller (10.2001 r.)
  • Beata Szydło (10.2015 r.)
  • Marian Krzaklewski (06.1997 r.)
  • Mariusz Błaszczak (10.2022 r.)
  • Rafał Trzaskowski (10.2022 r.)
  • Mateusz Morawiecki (10.2022 r.)
  • Jarosław Kaczyński (10.2015 r.)
  • Donald Tusk (10.2022 r.)

Przeczytaj także

Tydzień wyborczy – wybory

W tym tygodniu na StanPolityki.pl publikujemy podsumowanie badań, które zawierają istotne informacje w kontekście zbliżających się wyborów. Dziś przypominamy raporty dotyczące tematów okołopolitycznych, mające...

Tydzień wyborczy – sprawy światopoglądowe

W tym tygodniu na StanPolityki.pl publikujemy podsumowanie badań, które zawierają istotne informacje w kontekście zbliżających się wyborów. Dziś przypominamy raporty dotyczące spraw światopoglądowych, o...

Tydzień wyborczy – politycy

W tym tygodniu na StanPolityki.pl publikujemy podsumowanie badań, które zawierają istotne informacje w kontekście zbliżających się wyborów. Dziś przypominamy raporty dotyczące polityków, które dotychczas...