Sondaż parlamentarny IBSP (kwiecień 2022)
14 kwietnia 2022
W pierwszym sondażu parlamentarnym IBSP dla StanPolityki.pl przeprowadzonym już po wybuchu wojny w Ukrainie scena polityczna w Polsce wydaje się odmienna od tej, którą widzieliśmy przez ostatni rok. Jaka jest dzisiaj przewaga Prawa i Sprawiedliwości nad opozycją i czy partia rządząca miałaby szansę na trzecie, kolejne samodzielne rządy?
PiS ucieka opozycji
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w minioną niedzielę, na Prawo i Sprawiedliwość zagłosowałoby 40,68% wyborców, co oznacza wzrost od lutego o 6,05 p.p. Na drugim miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska z poparciem 22,61%, czyli mniejszym o 3,73 p.p. niż w lutym. Tym samym partię rządzącą oraz główną partię opozycyjną dzieli rekordowe 18 p.p. Na trzecim miejscu znalazła się partia Szymona Hołowni Polska 2050, dla której poparcie wynosi 16,95%, co oznacza wzrost od lutego o 2,07 p.p. Na kolejnych miejscach partie mogą liczyć na zdecydowanie niższe poparcie. W Sejmie znalazłyby się jeszcze tylko dwie partie, Konfederacja z poparciem 6,94% (spadek o 2,02 p.p.) oraz Lewica z poparciem blisko progu wyborczego (5,53%) co oznacza też spadek o 2 p.p. w porównaniu z badaniem IBSP na początku lutego.
Poniżej progu wyborczego byłaby partia Michała Kołodziejczaka Agrounia z poparciem 4,17% (wzrost o 0,51 p.p.) oraz Polskie Stronnictwo Ludowe (Koalicja Polska) z wynikiem 2,82% (spadek o 0,65 p.p.).
Na który z komitetów wyborczych oddał(a)by Pan(i) swój głos w wyborach parlamentarnych, gdyby lista komitetów prezentowała się następująco?
IBSP (7-11.04.2022 r.)
Frekwencja wyniosłaby 51,91%, co w stosunku do frekwencji z lutowego sondażu oznacza spadek o 2,69 p.p.
Samodzielna większość PiS
Przekładając poparcie dla partii na mandaty poselskie Prawo i Sprawiedliwość mogłoby liczyć na 235 mandatów, czyli samodzielną większość oraz dokładnie tyle mandatów ile uzyskała ta partia w wyborach w 2019, oraz 2015 roku. Koalicja Obywatelska mogłaby liczyć na 114 mandatów, Polska 2050 na 81 mandatów, Konfederacja na 21 a Lewica tylko na 8 mandatów. Jeden mandat przypadłby mniejszości niemieckiej.
Przy takim układzie obecna partia rządząca już po raz trzeci nie potrzebowałaby żadnego partnera do stworzenia większości w Sejmie, a z budynkiem Parlamentu pożegnaliby się wszyscy posłowie PSL, 20 posłów KO oraz aż 41 posłów Lewicy.
Wybory Parlamentarne – Sejm (7-11.04.2022 r.) – podział mandatów
- PiS
- KO
- Polska 2050
- Konfederacja
- Nowa Lewica
- Mniejszość Niemiecka
Zachęcamy do zapoznania się z pełnym raportem z badania a w szczególności z nową strukturą poparcia dla partii oraz by dowiedzieć się która partia dominuje na wsi, a która wśród młodych wyborców. Pełen raport z badania dostępny jest dla użytkowników OGB Pro.
Raport – sondaż parlamentarny IBSP (kwiecień 2022)
W pierwszym sondażu parlamentarnym IBSP dla StanPolityki.pl przeprowadzonym już po wybuchu wojny w Ukrainie scena polityczna w Polsce wydaje się odmienna od tej, którą widzieliśmy przez ostatni rok. Jaka jest dzisiaj przewaga Prawa i Sprawiedliwości nad opozycją i czy...
Dane zawarte w artykule pochodzą z:
Ponad 1,5 miesiąca po napaści Rosji na Ukrainę obraz sceny politycznej wygląda zupełnie inaczej niż przed dwoma miesiącami i niemal identycznie jak w 2015 i 2019 roku. Wojna w Ukrainie trwa już ponad 45 dni, a co za tym idzie, dane z sondażu nie przedstawiają typowego dla sytuacji kryzysowych efektu gromadzenia się wokół flagi (czyli wokół władzy), ale przedstawiają nowy obraz polityczny. Minęło już odpowiednio dużo czasu na opadnięcie emocji i szoku wybuchem wojny, teraz żyjemy w nowej rzeczywistości, która tak szybko się nie skończy. Nawet gdyby podpisano porozumienie pokojowe w Ukrainie (na co się nie zapowiada) to zagrożenie ze strony Rosji i tematy bezpieczeństwa będą nadal dominowały w polskiej polityce przez wiele miesięcy czy nawet lat. Spodziewaliśmy się tego efektu w naszej analizie z marca, gdzie przewidywaliśmy, że przewagi partii rządzącej w sytuacji, gdy dominują tematy bezpieczeństwa i wojskowości nie pozwalają opozycji na nawiązanie równej walki z PiS. Podobny efekt opisywaliśmy, śledząc poparcie dla partii politycznej w 2014, czyli gdy poprzednio Rosja zaatakowała Ukrainę i zajęła Krym. Wtedy to partia Donalda Tuska będąca u władzy skorzystała na zmianie nastrojów społecznych, dziś ten sam efekt (lecz na większą skalę ze względu na większą skalę zagrożenia) występuje na korzyść PiS.